poniedziałek, 10 marca 2014

# time to rest


Hej kochani. Wpadłam tylko na chwilę, żeby poinformować Was o decyzji, jaką podjęłam. Fleur-impression zostaje zawieszony do odwołania. Nie chcę sobie wyznaczać żadnych terminów, wrócę, kiedy poczuję, że to ten moment.Miałam tyle do przekazania, a jak zwykle, kiedy zabieram się, żeby napisać post, siedzę pięć minut z palcami na klawiaturze i wciąż pustym monitorem. Może to kolejny znak, że się powinnam zakończyć tą szopkę. Kiedyś blogowanie było dla mnie przyjemnością, a ostatnio stało się obowiązkiem, z którego tak czy inaczej nie potrafiłam się wywiązać. Wzięłam sobie do serca komentarze z ostatniego postu. Może dziewczyny mają rację i zwyczajnie potrzebuję odpoczynku, a może po prostu znudziło mi się to wszystko i postąpię dobrze, zamykając rozdział 'blog'. 
Nie kończę przygody z grafiką. Nie usuwam programów, tak jak zwykło się robić w graficznej blogsferze, żeby odejście było bardziej efektowne i dramatyczne. Nie, tego byłoby za wiele :) Będę tworzyć, jednak póki co tylko dla siebie, bez pośpiechu i żadnej presji, którą bądź co bądź, sama na sobie wywierałam.

Dziękuję jeszcze raz za wszystko i do napisania! <3
Monika